Lisek

Pierwsze spojrzenie na ten wzór sugerowało, że to będzie szybka i prosta praca. Lisek, choć niezbyt skomplikowany, zaciekawił mnie swoją prostotą. Jednak reszta okazała się małym wyzwaniem dla moich skromnych umiejętności.

Węzełki i te małe uporczywe detale dały mi trochę w kość, ale bez nich lisek wyglądał bardzo skromnie i nie miał tego "czegoś". 

Dodanie liści i innych akcentów zmieniło wszystko. Nagle lisek zyskał charakter, a cała kompozycja ożyła. 

Kiedy skończyłam całość, naszyłam pomarańczowy filc na plecki.

Efekt bardzo mi przypadł do gustu i teraz zastanawiam się, czy nie powtórzyć tego wzoru na granatowym tle.

A tutaj wzór na liska z którego skorzystałam.

Komentarze

Popularne posty